Adopcja Koali

27 lutego zakończyliśmy głosowanie, które miało wyłonić 5 Koali do adopcji z australijskiego szpitala Koala Hospital (https://www.koalahospital.org.au/). W głosowaniu udział wzięło 105 osób. Najbardziej aktywne klasy w głosowaniu, to oddział przedszkolny, klasa II  i IV. Rodzice i nauczyciele równie chętnie głosowali, za co serdecznie dziękujemy. Najwięcej głosów otrzymały poszczególne Koale:
– LINR Paul (27 głosów)
– Crescent Head Jimmy (14 głosów)
– Balmoral Mini (11 głosów)
– Hockey Luna (11 głosów)
– Lion Leo (7 głosów)
Podczas akcji Adopcja Koali udało nam się zebrać 1116,94 zł. Większa część tej kwoty zostanie wykorzystana na adopcje wybranych Koali. Pozostała suma zostanie przekazana gdańskiemu ZOO. W ten sposób wesprzemy budowę większego wybiegu dla Słoni. Jesteśmy dumni, że nasze wsparcie dociera do Australii, ale także wpływa na polepszenie warunków zwierząt w gdańskim ZOO.

Nie ma nas teraz w budynku szkoły, zajęcia przeniosły się do przestrzeni online. Życie zwolniło, ale to nie znaczy, że nie działamy. Z dalekiej Australii dotarły do nas certyfikaty adopcyjne koali. Dzięki naszej wspólnej pracy udało się zaadoptować 5 zwierzątek. Poniżej przedstawiamy ich krótkie historie przetłumaczone na zajęciach języka angielskiego przez klasę VII.

LINR Paul
Ten młody samiec był pierwszą żywą koalą, która została znaleziona na palących się terenach rezerwatu. Paul leżał zwinięty w kłębek na spalonej ziemi. Został znaleziony przez członka lokalnej społeczności i zabrany do szpitala dla koali. Paul był bardzo odwodniony i doznał oparzeń dłoni i stóp, co zwykle ma miejsce, gdy koala schodzi z palącego się pnia. Jego futro było wypalone w ponad 90%.

Crescent Head Jimmy
W grudniu 2009 roku Jimmy i jego mama zostali potrąceni przez samochód na drodze głównej do Crescent Head. Jimmy został znaleziony przez motocyklistę na skraju drogi obok zmarłej mamy. Został natychmiast przewieziony do ośrodka opieki nad dzikimi zwierzętami w Crescent Head. Biedny Jimmy ważący zaledwie 760 gramów (była to skrajna niedowaga jak na koalę jego rozmiarów), cierpiał z powodu wstrząsu mózgu oraz licznych obrażeń. W ciągu kilku tygodni, odzyskał normalną wagę i stał się śmiałą i pewną siebie małą koalą. W lipcu 2010 został przeniesiony na bezpieczne terytorium, gdzie dobrze zaadaptował się w nowym środowisku w buszu.

Hockey Luna
Została znaleziona na drzewie z obrażeniami na głowie i szyi. Zespół ratunkowy szpitala dla koali szybko zareagował, żeby ją odebrać. Początkowo wyglądała jakby była zaatakowana przez drapieżnika. Okazało się jednak, że miała bardzo liczne ukąszenia kleszczy i była bardzo osłabiona. Po dłuższym czasie Luna czuła się na tyle dobrze, aby się wspinać. Została umieszczona w dużej zagrodzie, gdzie każdego dnia dostawała świeże liście i potrzebne lekarstwa. Mamy nadzieję, że wkrótce wyzdrowieje.

Lion Leo
Na początku września 2019 roku właścicielka domu znalazła młodego samca na swoim podwórku i była zaniepokojona, że psy mogły zaatakować koalę.  Ekipa ratunkowa uporała się z tym i młoda koala została złapana. W szpitalu zauważono, że koala ma piękne niebieskie oczy. Jest to rzadkie genetyczne zjawisko u koali. Lion Leo obecnie wrócił do swojego środowiska naturalnego i mamy nadzieję, że w przyszłości spotkamy jego niebieskookie potomstwo.

Balmoral Mini
Ten młody koala wraz ze swoją matką został zaatakowany przez psy w miasteczku Port Macquarie. Niestety matka zmarła z powodu licznych obrażeń. Balmoral Mini ważył 500 gram, ale nie miał obrażeń. Pozostał pod opieką domową wolontariusza przez 5 miesięcy. Kiedy osiągnął wagę 2,5 kg został przewieziony do szpitala dla koali, gdzie spędził kolejne kilka miesięcy przechodząc proces odzwyczajania się od ludzi i przystosowania się do życia w buszu.